Nie podnoś głosu.


siła argumentów


Jedna z najbardziej irytujących rzeczy, a raczej sytuacji, które Ciebie też pewnie spotkały. 


Tak, nienawidzę kiedy podczas emocjonującej rozmowy (możesz nazwać to kłótnią) ktoś podnosi głos i myśli, że dzięki temu "wygra"/ przekona mnie o swoich argumentach (których za zwyczaj wtedy nie ma). 

Krzyk to oznaka słabości, braku argumentów. 
To, że podniesiesz głos nie sprawi, że się Ciebie wystraszę. 
Nie przyznam Ci racji tylko dlatego, że krzyczysz. 
Nie będę startować do wyścigu "kto krzyczy głośniej ten wygrywa", takie rzeczy interesowały mnie może w podstawówce.
Nie będę Ci udowadniać, że potrafię krzyczeć tak głośno, że ogłuchniesz. 

Chcesz się ze mną kłócić? 
Uważasz, że masz rację? 
Chcesz mnie do tej racji przekonać?

Pokaż to ale SIŁĄ ARGUMENTÓW.
Udowodnij to merytorycznie. 
Jeśli mnie przekonasz, przyznam Ci rację.

Nie kłóć się z idiotą


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Wredna i złośliwa to ja! © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka